Koniec ciąży
Dawno nie pisałam, sporo się działo pod koniec ciąży. Prawie cała przebiegała bez problemów, i ja i Maluszek byliśmy zdrowi. Dopiero od połowy listopada, czyli od mniej więcej 37 tygodnia ciąży, położna zaniepokoiła się moimi wynikami.
Dawno nie pisałam, sporo się działo pod koniec ciąży. Prawie cała przebiegała bez problemów, i ja i Maluszek byliśmy zdrowi. Dopiero od połowy listopada, czyli od mniej więcej 37 tygodnia ciąży, położna zaniepokoiła się moimi wynikami.
Designed by Elegant Themes
Najnowsze komentarze