Ślub

Wreszcie nadszedł ten dzień, tak długo wyczekiwany przeze mnie i przez Maćka – 28 grudnia 2013 roku. Całą rodzinką przybyliśmy do Poręby Wielkiej poprzedniego dnia, by już od rana zacząć przygotowania.

Wieczór panieński

Organizacją mojego wieczoru panieńskiego, który odbył się 21 grudnia, zajęła się Asia. Ja tylko wcześniej podałam dogodny termin oraz listę osób, z którymi chciałabym spędzić wspólnie czas. Miejsce, oraz wszelkie szczegóły były dla mnie tajemnicą aż do mojego przybycia.

Przygotowania przedślubne – ciąg dalszy

Po przylocie do Polski miałam sporo spraw do załatwienia, kilka spotkań, wizyty u lekarzy. Od razu w czwartek miałam pierwszą przymiarkę sukni. Była wstępnie uszyta forma z satyny, oraz naszyty tiul na spódnicy.

Przygotowania przedślubne

Do mojego wyjazdu z Norwegii zostały dwa dni, a do naszego ślubu już niecałe trzy tygodnie. Co chwilę ktoś się pyta, jak idą przygotowania przed weselem. Część spraw załatwiliśmy jeszcze w wakacje, przed moją przeprowadzką.

Nasze nowe i „nowe” meble

Powoli zaczynamy meblować nasz mieszkanko. Niedawno kupiliśmy w Ikei regał do małego pokoju, udało nam się go złożyć we dwójkę. Trochę potrwało, zanim posegregowałam wszystkie nuty i poustawiałam je na półkach.

Koncert w szkole w Lye

W ostatni czwartek postanowiłam wybrać się na koncert, który odbywał się w auli tutejszej szkoły w Lye. Dowiedziałam się o nim z ulotki wrzuconej do naszej skrzynki na listy. Wystąpić miały dzieci z zespołu Lye Skulekorps oraz zespół dorosłych muzyków Bryne Musikkorps.

Pierwszy spacer po Lye

Dzień po wyjeździe Taty i Kacpra skorzystałam z pierwszego dnia słonecznej pogody, i podczas gdy Maciek był w pracy, postanowiłam pozwiedzać Lye. Przede wszystkim chciałam znaleźć dojście z mojej części miejscowości do mostu dla pieszych nad główną ulicą, łączącego górne Lye z dolnym.